Samotność w tłoku
Ful ludzi nas otacza … Trudno znaleść kawałek ziemi tylko dla siebie …
Dlatego jak znajdę takie miejsce bezludne chce mi sie krzyczeć ze szczęścia
Czuje sie sama…. Otoczona ogrodem przyrody
Tak było dzisiaj … Niby las , bo na Poludniu Francji raczej trudno znaleść las taki jak poznałam w dzieciństwie
Mocno zadrzewiony, ciemny, pod nogami skrzypia gałęzie i pachnie mchem
Tutaj pachnie tymiankiem i rozmarynem, drzewa są innego rodzaju, szyszki sa dużo większe, a dęby maja małe liście …. Roślinność egzotyczna klimatu srodziemnomorskiego, który stał sie moim klimatem ….ta egzotyczna roślinność, poznana na lekcjach geografi, już mnie nie zaskakuje swoją innoscia …. Wgrała sie w rytm mego codziennego życia
Moja druga Ojczyzna , choć właściwie Ojczyzna pozostała u mnie we wspomnieniach, to ta za czasów moich Rodziców, których już nie ma … Nie ma już ojczyzny, mam druga - pachnąca lawenda z niebem blekitnym jak lazur morza …. Bo przecież można mieć Ojczyznę ta adoptowana, tam gdzie sie dobrze czujemy i tam gdzie jest nasze życie ….. Serce pozostanie na zawsze w korzeniach w fundamentach ….
Takie miałam dziś uczucie samotnosc w tłoku ….
.
Commenter cet article